Do napisania tej notki, zmobilizował mnie fakt, że przy okazji zachwytu części (dużej) środowiska dziennikarskiego, nad "wspaniałym" gestem Putina, nigdzie nie pojawiła się informacja, kto jest gospodarzem tej imprezy.
Przed chwilą robiłem krótkie rozeznanie w googlach, ale nie natrafiłem na żadne informacje, kto przygotowuje obchody 70 rocznicy wydarzeń w Lesie Katyńskim.
Sprawa jest dla mnie bardzo ciekawa, ponieważ od tego, kto przygotowuje, organizuje i kontroluje przygotowania, zależy wydźwięk, jaki będzie miało to wydarzenie.
Chciałbym prosić brać salonową o odpowiedź na pytanie: Kto organizował dotychczas obchody?
Nie da się ukryć, że niektórzy dziennikarze już przyjęli do wiadomości, że gospodarzem tej uroczystości jest Putin, zaproszenie dostał Donald Tusk, a prezydent Kaczyński pcha się tam, gdzie go ani nie chcą, ani nie zapraszają.
Czy faktycznie gospodarzem jest strona rosyjska i to ona będzie układać plan uroczystości, a także dobierać listę gości?
To byłoby dosyć kuriozalne, mając na uwadze fakt, że Rosjanie nie zaprosili najwyższego przedstawiciela RP, jednocześnie zapraszając premiera. A także patrząc na ich wcześniejsze zainteresowanie obchodami rocznic tej zbrodni.
Czuję, że te obchody będą okazją, by kolejny raz przypomnieć Polakom, że prezydent Kaczyński robi wstyd za granicą, pcha się niepotrzebnie, tam gdzie go nie chcą i robi kampanię wyborczą (oczywiście Tusk, po rezygnacji z kandydowania, taki zarzut łatwo odbije). Podobnie jak przy okazji aktywności prezydenta w szczytach UE, będzie okazja do obśmiania kartofla.
Swoją drogą, na powyższym obrazku z tygodnika "ANGORA" prezydent używa strasznie obelżywych słów.
